dzwoni co dwa dni! mozna zwariowac!jutro dzwonie do telekomunikacji!

Dzwoni co jakiś czas napadowo, po kilka, kilkanaście razy dziennie,albo coś sprzedaje, albo proponuje badania albo po prostu nikt się nie odzywa.Dzisiaj dogadałam się z kilkoma sąsiadkami i mają podobnie. Jutro wybieramy się wszystkie na posterunek to zgłosić, przecież to jest karalne, w koncu muszą coś z tym zrobić bo dalej tak nie da się żyć! Radzę wszystkim jakich to dotknęło, by zrobili podobnie im nas więcej, tym lepiej, nie patrzcie ,że ktoś zrobi coś za Was, walczcie sami o swoje prawa do świętego spokoju we własnym domu.Nie pozwalajcie terroryzować siebie i swoich bliskich. Pozdrawiam

Natrętów pozbyłem się kupując telefon stacjonarny Panasonic z bluetooth.Ma możliwość wpisania kilkunastu numerów w opcji - ignoruj nr telefonu.Mam spokój. POLECAM !

Doprowadzona do ostateczności natarczywością dzwoniących spod nr 616734341 i 616734381 zażądałam od telemarketerki, by zostawiła mnie w spokoju, gdyż nie życzę sobie tego rodzaju telefonów, w odpowiedzi na co telemarketerka wykonała do mnie kilkadziesiąt telefonów jeden po drugim, zmuszając mnie do wyłączenia telefonu. Po kilku godzinach znowu się zaczęło. MIARKA SIĘ PRZEBRAŁA! Zadzwoniłam na 997 z pytaniem, co należy uczynić, by położyć kres temu nękaniu. I pragnę WSZYSTKICH poinformować:
należy udać się na właściwy dla miejsca zamieszkania komisariat policji (lub na inny komisariat)i - cytuję otrzymaną od policji informację: "DOKONAĆ ZGŁOSZENIA NA PROTOKÓŁ". Na podstawie takiego pisemnego zgłoszenia policja wdroży odpowiednie postępowanie, gdyż jest to STALKING i jest to KARALNE! Pomocne jest, by zachować w telefonie, jako połączenie przychodzące numer, spod którego dzwoniący nas nęka!
Uważam, że trzeba czemuś takiemu wreszcie położyć kres! Nie pozwalajmy się terroryzować!!!!

Ludzie do mnie też wydzwaniają, podobnie jakieś wróżki itp. Numery mają albo z książki telefonicznej, albo od telekomunikacji. Część osób jest sobie sama winna, bo na prawo i lewo podaje swoje dane, np. aukcje internetowe, udział w konkursach, czy karty stałego klienta w sklepach. Za komuny służby musiały się wysilić, żeby zdobyć o kimś informacje, a dziś wystarczy fb, itp.