24 wrz 2014
Dzwonią co jakiś czas mówiąc że coś wygrałam i po wygraną muszę się udać na degustacje do hotelu. Za każdym razem proszę o usunięcie mojego numeru z bazy danych, czego nie robią. Próbowałam prosić o nazwę firmy jakikolwiek namiar. Pani stchórzyła i powiedziała, że nie odpowie i kończy rozmowe. Odbiór nagród wygląda tak, że trzeba przy okazji oglądnąć pokaz bardzo drogich garnków, które można kupić np: na kredyt który jest bardzo niekorzystny. A po pokazie mają dać nagrody, zazwyczaj przychodzą starsi ludzie licząc za coś za darmo albo wydając całe oszczędności na gary. Na koniec czego byłam świadkiem mówiąc że pula nagród wyczerpała się dzień wcześniej dają bezwartościowe zamienniki, które można równie dobrze wyrzucić do kosza.rozbój w biały dzień.